Slobodan Marković – "Pieśni wołoskich aojdów" [Serbia]
KONCERT PIEŚNI EPICKICH
Rotunda, noc 26/27 lipca (sobota/niedziela) 2008, godz. 0.00-1.00
WARSZTATY TAŃCÓW WOŁOSKICH
Rotunda, 26 lipca (sobota) 2008, godz. 16.00
Wirtuoz skrzypiec i pieśniarz wołoski. Jest jednym z ostatnich na Bałkanach i prawdopodobnie ostatnim wśród zamieszkujących Serbię Wołochów - reprezentantem tradycji rapsodycznej. Ballady, eposy i pieśni miłosne śpiewane przez Markovicia z towarzyszeniem skrzypiec przekazywane były z pokolenia na pokolenie przez nauczycieli – zwanych przez Wołochów „mistrzami” – wyspecjalizowanych w tym gatunku muzycznym. Każdy z nich miał własną technikę śpiewu i własny repertuar. Pieśni były często improwizowane; na życzenie słuchaczy układano też nowe ballady. Pieśni epickie, nie posiadające stałego, regularnego metrum, bywają bardzo długie. Marković jednak nigdy nie wykonuje ich dwa razy w ten sam sposób. W zależności od zaangażowania słuchaczy i natężenia emocji (które nierozerwalnie związane są z tekstem) stosuje niepowtarzalną ornamentykę – włączając w pieśń rodzaj zawodzenia „wysokim głosem”. Podobnej techniki używa, śpiewając pieśni miłosne („kâncik đedor” - po wołosku). Ich teksty są czasem niezwykle subtelne i wyrafinowane poetycko, a czasem żartobliwe i dosadne. Marković ma również w repertuarze niezliczoną ilość melodii tanecznych. Wołoskie „kola” (tańce w kręgu) są żywe i skoczne, wykonywane często w zawrotnym tempie.
Twórczość wołoskich aojdów jest niemal zupełnie nieznana, w przeciwieństwie do np. epickich pieśni Czarnogóry. Ballady Markovicia zapisywane były sporadycznie przez serbskich etnomuzykologów i rumuńską telewizję. Nigdy dotąd nie zostały jednak wydane w formie płyty.