KROKE [Polska]
22.08.2020 21:00 koncert Forty Kleparz
Jeden z najwybitniejszych zespołów europejskiej sceny worldmusic. Artyści czerpią inspirację z muzyki etnicznej całego świata, zawsze wzbogacając kompozycje autorskimi improwizacjami. W ten sposób tworzą własny, unoszący się ponad granicami, czasem, i formami, styl.
Od początku istnienia ideą zespołu było ciągłe szukanie czegoś nowego – jak przyznają muzycy – także w nas samych. Chcielibyśmy, aby nasza muzyka była nazywana po prostu MUZYKĄ KROKE. Klezmerzy przede wszystkim improwizowali. Improwizacja w muzyce KROKE pojawia się od początku i jest do dziś jej najważniejszym elementem. Nasza improwizacja to pewnego rodzaju portal, przez który światy naszych dusz wędrują prosto do tych, którzy chcą te światy poznawać– wyjaśniają muzycy.
Zespół KROKE (w języku jidysz: Kraków) stworzyła w 1992 roku trójka przyjaciół: Tomasz Kukurba, Jerzy Bawoł i Tomasz Lato. Jako absolwenci krakowskiej Akademii Muzycznej, ale również artyści poszukujący, nie stronili od eksperymentów z jazzem oraz muzyką współczesną. Zespół, początkowo kojarzony głównie z twórczością klezmerską, obecnie oscyluje wokół różnych gatunków. Artyści czerpią inspirację z muzyki etnicznej całego świata, zawsze wzbogacając kompozycje autorskimi improwizacjami. W ten sposób tworzą własny, unoszący się ponad granicami, czasem, i formami, styl. KROKE to też jeden z pierwszych zespołów, który wyszedł ze swoją muzyką do publiczności. Muzyków można było spotkać na ulicach i w klubach krakowskiego Kazimierza - grali kompozycje dla jednych całkiem nieznane, w innych zaś budzące wspomnienie świata, który dawno odszedł w zapomnienie. To właśnie tam po raz pierwszy można było usłyszeć utwory, które w 1993 roku ukazały się na ich pierwszej, wydanej własnym nakładem kasecie. Do „Ariela”, w którym często koncertowało KROKE, zawitała któregoś dnia Kate Capshaw, żona Stevena Spielberga, który realizował wtedy w Krakowie film Lista Schindlera. Pewnego wieczoru na koncert zabrała męża... Reżyser szybko docenił ogromny talent KROKE i zaprosił grupę do Jerozolimy na występ podczas uroczystości Survivors Reunion, zorganizowanej dla ocalałych z listy Oskara Schindlera. Od tego niesamowitego momentu wszystko stało się głębsze… Wtedy tak naprawdę zespół się narodził. „Dostaliśmy od tych ludzi – niektórzy z nich byli klezmerami – pewnego rodzaju muzyczne błogosławieństwo” – wspominają dziś muzycy. 28 lat istnienia zespołu to setki koncertów w przeszło 30 krajach, prestiżowe międzynarodowe nagrody, ponad 20 wydawnictw własnych zespołu oraz stworzonych we współpracy z innymi artystami, m.in Nigelem Kennedym, Anną Marią Jopek, Edytą Geppert, czy mongolską wokalistką Urną Chahar-Tugchi.
Tomasz Kukurba – altówka, instrumenty perkusyjne, flet, śpiew
Jerzy Bawoł – akordeon
Tomasz Lato – kontrabas