Buika [Hiszpania]
Odsłonięcie swojego prawdziwego ja przed innymi wymaga wielkiej odwagi, a Buika - wokalistka, autorka tekstów, poetka, kompozytorka i producent robi to każdej nocy, wychodząc na scenę. Za każdym razem odsłania swoją duszę niczym tatuaże na swojej skórze przed fanami z całego świata, których nazywa pieszczotliwie swoim plemieniem.
Tego lata Buika będzie kontynuowała swoją podróż po Europie i Ameryce Południowej w celu promocji swojego najnowszego albumu, zatytułowanego „Vivir Sin Miedo” (Żyć bez strachu). Na ósmym albumie artystki, zawierającym największą dotychczas liczbę utworów w języku angielskim, opracowanym we współpracy ze zdobywcą nagrody Grammy, szwedzkiego producenta Martina Terefe (Mary J. Blige, Mutya Buena, Coldplay) gościnnie występują nagradzany piosenkarz i autor tekstów Jason Mraz, Meshell Ndegeocello, niemiecki artysta neo-soul oraz Potito, hiszpańska legenda flamenco.
Buika, której prawdziwe nazwisko brzmi María Concepción Balboa Buika, urodzona w hiszpańskim mieście Palma de Mallorca dorastała otoczona przez hiszpańską kulturę wraz z rodzicami, pochodzącymi z Afryki. W trakcie swojego życia artystka miała okazję poznać wiele kultur, czerpiąc z nich inspiracje muzyczne - od jazzu i flamenco, poprzez muzykę popularną, soul oraz polirytmy afrykańskie. Takie wychowanie muzyczne pozwoliło artystce na tworzenie muzyki pozbawionej wszelkich barier. W trakcie 15-letniej kariery artystki, muzyka na jej albumach przechodziła płynnie od popu przez jazz, soul, reggae, afro beat, R&B oraz flamenco. Jej współpraca z artystami była równie zróżnicowana, u jej boku występowali Pat Metheny, Anoushka Shankar, Chick Corea, Niño Josele, Bebo, Chucho Valdéz, Seal oraz Nelly Furtado. Pedro Almodóvar, reżyser oraz wieloletni fan artystki stwierdził kiedyś, że “widząc, jak [Buika] czerpie inspirację z tak wielu różnych gatunków, łącząc je razem z wielką gracją i spontanicznością nie można nie uznać, że przyszłość będzie piękniejsza, jeśli będziemy mogli obserwować nieskrępowany rozwój tej nieograniczonej artystki.”
Dla Buiki piękniejsza przyszłość nadchodziła z każdym kolejnym albumem. Wydany w 2006 roku krążek „Mi Niña Lola” (Moja mała Lola) zebrał entuzjastyczne recenzje w Stanach Zjednoczonych, także w gazetach takich, jak The New York Times, The New Yorker, Miami Herald oraz NPR. Artystka otrzymała dwie nagrody Latin Grammy za swoje albumy - wydany w 2009 roku „El Ultimo Trago” (Ostatni napój) oraz „La Noche Más Larga” (Najdłuższa noc) z 2013 roku. Przedostatni album Buiki otrzymał także nominację do tytułu najlepszego albumu jazzowego z Ameryki Łacińskiej. Nie była to jedyna nominacja do nagrody Latin Grammy, jakie otrzymała artystka. Także jej wcześniejsze albumy zostały nominowane do tej prestiżowej nagrody: “Niña de Fuego” (Dziewczyna ognia) - dwupłytowe wydawnictwo zawierające także pierwszy tomik poezji autorki, otrzymało nominację jako najlepszy album oraz najlepsza produkcja, a płyty Se Me Hizo Facil (2010) oraz La Nave del Olvido (2013) walczyły o tytuł nagrań roku.
Dodatkowo Buika sprawia wrażenie, że granice ani bariery językowe także nie mają dla niej żadnego znaczenia. Do tej pory artystka współpracowała z muzykami i wokalistami posługującymi się wieloma językami, w tym hiszpańskim, katalońskim, angielskim, francuskim, portugalskim, irańskim oraz armeńskim, zaś jej trasy koncertowe obejmowały cały świat - Europę, Amerykę Łacińską, Karaiby, Azję, Afrykę oraz Stany Zjednoczone.
Buika nie traktuje muzyki jako sposobu na karierę, dla niej to coś więcej. Jak sama stwierdziła, “czasem w przemyśle muzycznym ludzie robią rzeczy, które mają spodobać się innym. To duże organiczenie. Chcę po prostu, by moja muzyka była prawdziwa. Robię to, co nakazuje mi serce.”
Artystka wystąpiła na Festiwalu w 2016 roku.